FRESH SPRAY – NIE GOTUJ SIĘ, ZWILŻ SIĘ

#hash-angrybeards#

Ma to każda maszyna. Magiczny przycisk, który ratuje sytuację, gdy komputer ma usterkę, telefon się przegrzewa lub ekspres do kawy w firmowej kuchni przestaje działać. Wyłączasz. Czekasz. Włączasz. Życie toczy się dalej. Przydałby się również w ludzkiej maszynie, prawda?

Zwłaszcza, gdy betonowa dżungla zamienia się w piekło, biuro czy mieszkanie w szklarnię, a mózg w dobrze wysmażony skwarek. Klimatyzacja nie nadąża, a wentylator raczej wzbudza rozpacz. Nobel za sztuczkę z restartem jednym dotknięciem.

I wiesz co? Jest taka sztuczka. Nazywa się Fresh spray i oprócz tego, że pomaga przetrwać dni, w których ledwo zipiesz, jest to również kolejne wspólne przedsięwzięcie Angry Beards i Busy B.

CO TO JEST FRESH SPRAY

Fresh spray to jedna z tych rzeczy, które po pierwszym użyciu sprawiają, że myślisz: „dlaczego, do licha, nie wymyślono czegoś takiego wcześniej.” Jest to odświeżający spray, ale nie krępuj się nazwać go kieszonkowym klimatyzatorem. Każde naciśnięcie wysyła podmuch mgiełki, która przyjemnie chłodzi i przywraca Cię do stanu używalności, nawet gdy zapalą Ci się wewnętrzne lampki ostrzegawcze. I nieważne, czy to z powodu upału, duchoty w biurze, w domu, po uprawianiu sportu, czy po prostu dlatego, że życie bywa ciężkie.

Jak aktywować ten restart? To tak proste, że możesz to zrobić po omacku. Właściwie to nawet zalecamy zamknięcie oczu, gdy celujesz w twarz. Tak czy inaczej, spryskaj wszystko, czego potrzebujesz – twarz, szyję, klatkę piersiową, a nawet pod pachami. Następnie pozostaw do wyschnięcia lub delikatnie zetrzyj. Gotowe, restart zakończony i możesz pędzić dalej.

JASNO I WE MGLE

I żeby była jasność. Fresh spray nie jest dezodorantem ani antyperspirantem, więc nadal będziesz się pocić. Nie zastąpi on również normalnego prysznica, którym zmyjesz z siebie trzydniowy festiwalowy kurz lub pot po całej zmianie. Na to mamy rozwiązania innego kalibru. I nie oczekuj magicznej mgiełki, która sprawi, że schowasz się przed wszystkimi palącymi problemami.

Jest to jednak właśnie ten natychmiastowy zastrzyk świeżości, którego ciało i głowa pragną w środku gorączkowego dnia.

USPOKOI. SPOWOLNI. ZAPACHNIE.

Oprócz chłodzenia, koktajl ten przynosi wiele innych przydatnych dobrodziejstw, których nie zapewni Ci zraszacz do kwiatków:

• Łagodzi skórę – dzięki ekstraktowi z aloesu koi również podrażnioną lub muśniętą słońcem skórę.
• Wspomaga nawilżenie – aloes z gliceryną pomaga utrzymać skórę elastyczną i odżywioną (chłopaki czytają: nie wyschniesz jak śliwka).
• Nie klei się, nie natłuszcza, nie utrzymuje się – wchłania się błyskawicznie i bez śladu.
• Przyjemny zapach – nie boli od niego głowa i nie atakuje przechodniów, ale zapach, z którym oboje możecie się zgodzić. Jak zanurzenie nosa w koszu świeżo zerwanych cytrusów – natychmiast otuli Cię chłodna morska bryza zabarwiona miętą, a na końcu przyjemnie ukoi Cię szlachetne drewno, mech i nuta wanilii.

I co najważniejsze. Zmieści się wszędzie. Do plecaka, torby, torebki, przegródki w samochodzie, szuflady w pracy.

KIEDY WARTO SIĘ ZWILŻYĆ

Nie ma znaczenia, czy z Ciebie chłop jak dąb, delikatny kwiat, czy coś pomiędzy. Każdy musi się czasem jakoś pozbierać. I właśnie na takie chwile jest Fresh spray:

1. Kiedy miasto, biuro lub komunikacja miejska grillują Cię żywcem

Sprint do tramwaju, potem maraton spotkań, a klima w biurze poddała się przed już przed lunchem? Orzeźwiający spray podniesie Cię z dna i da większego kopa niż kolejna kawa.

2. Po wysiłku fizycznym

Ledwo skończysz ostatnie zadanie albo wytaskasz teściowej szafę na piąte piętro, a już czeka dalsza część programu. Zamiast chłeptać wodę z PET-a, spryskaj się mgiełką, a będziesz o włos bliżej znośnego stanu.

3. W sytuacji, gdzie jedynymi płynami są często pot i piwo

Długa podróż, weekend na festiwalu lub wędrówka po bezdrożach. Dzięki odświeżającemu sprayowi wciąż masz w kieszeni odrobinę cywilizacji.

4. Przed niespodziewanym (i strasznie ważnym) spotkaniem

Prosto z pracy na drinka lub randkę, 60 sekund, by się doprowadzić do porządku. Postaw na mgiełkę, a pozostałe pięćdziesiąt możesz poświęcić na zastanowienie się, dokąd pójdziecie następnym razem.

5. Kiedy jesteś jak wyciśnięta pomarańcza

Niekończący się dzień, nerwy w biegu, głowa jak w wirówce. Zamiast szprycera weź cytrusową dawkę energii i możesz nadal stawiać czoła światu.

6. Zastrzyk odświeżenia pomoże Ci kiedykolwiek.

I nawet nie potrzebujesz ku temu ważnego powodu.

RESTART ZA 3, 2, 1…

Nie każda mgła jest przygnębiająca. Ta przyjemnie chłodzi, ładnie pachnie i zapewnia szybki zastrzyk energii w każdym miejscu i czasie. Więc gdy inni będą się wypytywać, jak to możliwe, że w jednej chwili padasz z nóg, a za chwilę jesteś na pełnej bombie i gdzie można dostać ten cudowny specyfik, już wiesz, gdzie ich posłać. Na naszą stronę – kategoria NOWOŚCI.

Nie twierdzimy, że ten odświeżający spray odmieni Twoje życie. Wypróbuj go jednak i daj znać, czy nadal wychodzisz bez niego z domu.